Dobre zakończenie roku

Zdaniem minister nauki Barbary Kudryckiej, ta zmiana to znakomite zwieńczenie polskiej prezydencji. „To znakomity akcent wieńczący obchody Roku Marii Skłodowskiej-Curie oraz czas polskiej prezydencji. Zmieniona nazwa programu już na zawsze przypominać będzie Europejczykom, że ta najwybitniejsza uczona urodziła się w Polsce i sprawy polskie były jej bliskie przez całe życie” – oceniła we wtorek minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka.

Program wystartował jako “Marie Curie”. O jego nowej nazwie poinformowała po raz pierwszy w ubiegłą środę unijna komisarz ds. badań, innowacji i nauki Marie Geoghegan-Quinn, prezentując propozycje Komisji Europejskiej kwot przeznaczonych na inwestycje w badania i rozwój w latach 2014-2020.

“To było dobrą nazwą dla Europy 15 krajów, Marie Skłodowska-Curie jest lepszą nazwą dla Europy 27 krajów” – wyjaśniał wówczas dziennikarzom w Brukseli komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski, który przekonywał pozostałych unijnych komisarzy do uwzględnienia polskiego rodowodu noblistki w nazwie programu.

Dodał, że najtrudniejsze będzie utrwalenie nowej nazwy programu wśród instytutów i ośrodków badawczych oraz uniwersytetów, bo istniejący od 1996 r. program stypendialny zdążył pozyskać już szerokie rzesze odbiorców, którzy przywykli do jego starej nazwy. I rzeczywiście, w żadnym z opublikowanych w ubiegłą środę w 21 językach komunikatów poświęconych nowym środkom na badania i innowacyjność, KE nie uwzględniła pełnego nazwiska noblistki.

Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Bartosz Loba, zmiana nazwy unijnego programu to efekt starań polskiej dyplomacji w Brukseli, naszych europolityków oraz samej minister Kudryckiej.

Zdaniem szefowej resortu nauki, polska noblistka wyprzedziła swoją epokę i jest ucieleśnieniem ideału współczesnego europejskiego uczonego, którego dokonania naukowe przekraczają nie tylko granice państwowe, ale też granice wyobraźni.

Jak przypomniał Bartosz Loba, europejski program stypendialny, nazwany imieniem polskiej badaczki finansuje nie tylko najbardziej zaawansowane badania prowadzone w Europie, ale także szkolenia dla naukowców we wszystkich obszarach badawczych i współpracę z instytucjami naukowymi poza Unią Europejską. Do dziś z programu skorzystało 50 tys. naukowców pochodzących z 127 krajów świata.

„Jednym z głównych celów Akcji Marii Skłodowskiej-Curie jest ułatwianie kariery naukowej poprzez finansowanie grantów zapewniających atrakcyjne wynagrodzenie i pełne zabezpieczenie społeczno-emerytalne” – wyjaśnił Loba.

Program jest skierowany do wszystkich naukowców, niezależnie od etapu kariery, na którym się znajdują i dziedziny naukowej, w której prowadzą badania. W ramach programu finansowane są najlepsze projekty proponowane bądź przez indywidualnych naukowców, bądź konsorcja instytucji pochodzących z różnych krajów.

We wrześniu tego roku dotychczasowi stypendyści programu, którego patronką jest Skłodowska-Curie, spotkali się w Warszawie. Zjazd odbył się z inicjatywy minister nauki i został wpisany do kalendarza polskiej prezydencji. Z kolei w październiku w Parlamencie Europejskim zaprezentowano wystawę o życiu i badaniach słynnej Polki.