Petycję odebrał wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. Padł rekord, rowerzyści zebrali bowiem 5255 podpisów. Członkowie stowarzyszenia będą chcieli w najbliższym czasie spotkać się z Januszem Kubickim. Rowerzyści chcą przekonać prezydenta Zielonej Góry do zgłoszenia budżetowej autopoprawki obejmującej chociaż część postulatów.
Chodzi głównie o tzw. działania miękkie czyli uzupełnianie oznakowania, tworzenie kontrapasów, śluz rowerowych czy obniżanie krawężników.
fot: Rowerem do przodu
Autor: kt