Całe zamieszanie spowodowane jest nową ustawą o pieczy zastępcze, która weszła w życie od 1. stycznia W jej myśl, od teraz za adopcje będą odpowiedzialni marszałkowie województw, którzy musieli przejąć ośrodki adopcyjne. Do tej pory ta rola należała do powiatów.
-Zgodnie z zapisami ustawy o pieczy zastępczej mogliśmy przejąć jako zadanie zlecone prowadzenie dwóch ośrodków adopcyjnych, które spełniały warunki postawione w ustawie, a mianowicie ośrodki w Zielonej Górze i Gorzowie i tak się stało- mówi wicemarszałek Maciej Szykuła. Urzędy Marszałkowskie mogły przejąć tylko te ośrodki, które przeprowadziły w ubiegłym roku 10 (publiczne) lub 20 (niepubliczne) adopcji.
Likwidacja groziła natomiast dwóm niepublicznym ośrodkom, które działają w Żarach i Gorzowie Wielkopolskim. –Nie spełniały one wymogów uchwały, więc nie mogliśmy ich przejąć. Ponieważ jest wola i potrzeba społeczna, żeby te ośrodki funkcjonowały, chcemy podpisać stosowne umowy- dodaje wicemarszałek. W myśl umowy, ośrodki w większości będą finansowane przez starostwo w Żarach i Caritas. Umowy musiały zostać podpisane w taki sposób, ponieważ Urząd Marszałkowski otrzymał środki z budżetu państwa tylko na dwa, wspomniane wcześniej publiczne ośrodki w Zielonej Górze i Gorzowie. Wysokość dotacji na te dwa ośrodki wyniesie około 800 tysięcy złotych.
Współfinansowanie ośrodków niepublicznych przez Urząd Marszałkowski przebiegnie prawdopodobnie w taki sposób: –Podmioty prowadzące wystartują w konkursie na zlecanie zadań (…) i w ramach posiadanych środków będą mogli również otrzymać wsparcie- opisuje wicemarszałek Szykuła.
W myśl nowej ustawy zmieni się także status pracowników zatrudnionych w takich ośrodkach. Do 1. stycznia pracowali oni w ramach Karty Nauczyciela. Teraz stali się pracownikami samorządowymi.
Autor: Jakub Suszka