Stały bywalec winobraniowej sceny pojawi się dziś wieczorem. Mowa o Igorze Herbucie, który powraca na Dni Zielonej Góry, ale nie jako gwiazda zespołu LemON.
O tym, w jakim wydaniu zaprezentuje się dziś na głównej, winobraniowej scenie na Placu Powstańców Wielkopolskich mówi Marta Blonkowska z Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.
8 lat Igor kazał czekać nam na swój debiutancki album. To jest coś innego niż Lemon. Ryzykowny repertuar na imprezę tego typu, ale publiczność jest tak związania z Igorem, że “publiczność będzie pełna”. On mocno, intymnie, daje się poznać w tych koncertach. Jestem przekonana, że będzie to bardzo udany koncert.
Wcześniej, bo o 20:00 na Placu Teatralnym rozpocznie się występ Rubensa. To uznany już artysta, który też ma swoją rzeszę fanów.
Niesamowite umiejętności wokalne, to też bardzo dobry twórca muzyki. Jest też gitarzystą u Darii Zawiało. Bez wątpienia to znana postać. Będzie z pewnością dużo publiczności.
Więcej o winobraniowych gwiazdach dziś na naszym portalu wZielonej.pl.