LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Nowi funkcjonariusze Straży Granicznej cały czas poszukiwani

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej cały czas prowadzi nabór chętnych do wstąpienia w ich szeregi. Co ciekawe – zgłosić się może każdy, nie ma wytycznych co kwestii wieku, płci, czy też wykształcenia.

O rekrutacji rozmawialiśmy z mjr SG Joanną Konieczniak. Rzeczniczka prasowa Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej była gościem programu „Na służbie” i zdradziła nam, że żeby zostać jednym z ich funkcjonariuszy należy przede wszystkim być obywatelem Polski. Ale nie tylko.

Należy być nie karanym, mieć nieposzlakowaną opinię. Pierwsze jest spotkanie z funkcjonariuszem na placówce SG. Potem jest rozmowa kwalifikacyjna i test psychologiczny. 

Następnie przychodzi pora na sprawdzenie sprawności fizycznej, testu z wiedzy ogólnej i znajomości języka obcego oraz badanie na wariografie. Żeby trafić na pierwszą służbę, potrzeba około pół roku. A co Straż Graniczna daje w zamian?

Dajemy stabilną pracę i pensję, teraz 4 i pół tysiąca na rękę na początku. Do tego dochodzą różne dodatki i równoważniki, np. za umundurowanie i wczasy pod gruszą. 

Warto zaznaczyć, że od tego roku akademickiego na Uniwersytecie Zielonogórskim ruszył nowy kierunek – resocjalizacja z kryminologią, który przygotowuje do służby choćby w szeregach straży granicznej. Więcej na temat pracy w Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej znajdziecie w programie „Na służbie”. Audycja w każdy wtorek o godzinie 11.15.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00