Dziś swój kolejny mecz w Energa Basket Lidze rozegrają koszykarze Enei Zastalu BC. Rywalem zielonogórzan będzie drużyna Enei Abramczyk Astorii Bydgoszcz.
Przypomnijmy, Zastal gra ostatnio świetnie, po trzech porażkach na inaugurację przyszły trzy zwycięstwa. Bydgoszczanie mają z kolei tylko jedną wygraną i aż pięć porażek. Czy zatem nasz zespół jest faworytem piątkowej konfrontacji? Zapytaliśmy jednego z naszych graczy Jana Wójcika.
Czy będziemy faworytem? To jest mecz na wyjeździe, ale nie przejmujemy się tym. Jedziemy tam wygrać. Jesteśmy lepsi od Bydgoszczy, trzeba tylko potwierdzić to na boisku. Ich bilans nie powala, ale mieli mecze, które przegrali w końcówce, więc mogli mieć bilans taki jak my.
Wójcik dodaje, że w ostatnich meczach jest progres i to na pewno może tylko cieszyć zarówno samych zawodników jak i kibiców.
Widać, że zgraliśmy się. Bryce nam pomógł. Widać, że gramy coraz lepiej. Im dłużej będzie trwał sezon, tym bardziej będziemy zgrani, choć może nie mamy zbyt wielkiego budżetu, to stać nas na wiele. Nie będziemy ich lekceważyć na pewno.
Jaki jest sposób na Astorię? Zapytaliśmy trenera Zastalu Olivera Vidina.
To jest drużyna, która gra falowo, i nigdy nie wiadomo, co będzie nas czekać. Nie możemy ich zlekceważyć. Jesteśmy drużyną, która chce walczyć o najwyższe cele. ale musimy być skupieni maksymalnie.
Początek meczu w Bydgoszczy o godzinie 18.