Mrozy sprzyjają uprawianiu sportów zimowych. W miarę możliwości w mieście uruchamiano lodowisko, które przyciągało na swą taflę miłośników jazdy na łyżwach, która była także jednym z ulubionych sportów przedwojennych mieszkańców miasta. Jak jednak wyglądało najpopularniejsze lodowisko?
Zimy na początku XX wieku były zdecydowanie bardziej mroźne i śnieżne niż te obecnie. Siarczysty mróz potrafił paraliżować miasto w taki sposób, że zamarzały nawet miejskie wodociągi, a padający śnieg tworzył zaspy o wysokości trzech metrów. Nie przeszkadzało to jednak grünberczykom aktywnie spędzać swój czas. Tym bardziej, że terenów do tego w mieście było bardzo dużo.
Wbrew pozorom i patrząc na dzisiejsze miasto, Grünberg mógł się poszczycić kilkoma zbiornikami wodnymi i basenami, które bardzo szybko potrafiły zamarznąć. Jednym z najbardziej popularnych lodowisk w mieście było to zlokalizowane przy dawnej restauracji Gesundbrunnen przy dzisiejszej ul. Źródlanej. Na tyłach budynku znajdował się Gęśnik (który zresztą istnieje do dzisiaj), który zimą dodatkowo był spiętrzany, a następnie tamowany. Ze względu na jego nieuregulowanie w ten sposób w zimowe dni robiono rozlewisko, które pod wpływem temperatury zamarzało tworząc jedno z największych lodowisk w mieście. Jak widać na przedwojennych kartkach pocztowych mieszkańcy ochoczo z tej naturalnej atrakcji korzystali. Kiedy restauracja przestała istnieć i zamieniono je w uzdrowisko, nie przeszkadzało to mieszkańcom w dalszym ciągu przychodzić w to miejsce, gdzie dalej tworzono lodowisko. Tradycja ślizgania się na łyżwach w tym miejscu upadła dopiero po wojnie.
Obecnie miejsce, gdzie niegdyś było miejsce stworzone do jazdy na lodzie diametralnie się zmieniło. Budynek dawnej restauracji przestał istnieć. Rzeczka została uregulowana, a brzegi nadsypane ziemią nie pozwalając na jej rozlewanie. W miejscu lodowiska dziś jest teren rekreacyjny i trasa spacerowa.
#NieznanaZielonaGóra #MiastoZG #ZielonaGóra #DawnaZielonaGóra
Źródła:
– opracowania własne i zbiory własne;
– “Gazeta Wieku XX i XXI wiek w zielonej Górze i okolicach”, pod red. A. Łukasiewicz, Zielona Góra 2012;
– T. Czyżniewski, „Zielona Góra przełomu wieków XIX/XX”, Łódź 2010
– polska-org . pl
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry