Uniwersytet Zielonogórski dołącza do inicjatywy Fundacji Różowa Skrzyneczka. W dwunastu punktach naszej uczelni umiejscowione będą różowe skrzynki, w których panie będą mogły znaleźć bezpłatne środki higieny osobistej podczas menstruacji. Na czym polega ta inicjatywa?
O tym Małgorzata Ratajczak-Gulba, kierowniczka Biura Promocji zielonogórskiej uczelni.
Przede wszystkim na tym, że panie które nie mają możliwości zaopatrzyć się w środki higieny osobistej mogą korzystać z tego, co znajduje się w tych skrzyneczkach, a te dziewczyny, które mają nadmiar, mogą się tym dzielić. Tak naprawdę już przed wakacjami postanowiliśmy takie dwie skrzynki zamieścić, ale to była kropla w morzu potrzeb. W każdym uniwersyteckim budynku postanowiliśmy taką skrzynkę zamontować, i tak też się stało.
– Cieszymy się, że Uniwersytet Zielonogórski włącza się w takie inicjatywy – dodaje Kacper Kubiak, aktywista i społecznik z Instytutu Równości.
Bardzo się cieszę, bo teraz Uniwersytet Zielonogórski będzie mógł podawać ten temat. Przełamywanie tabu jest bardzo ważne, by się nie wstydzić takich słów jak okres, miesiączka. To jest proludzkie i dotyczy większości świata.
Profesor Magdalena Steciąg, pełnomocniczka rektora ds. równego traktowania na UZ podkreśla z kolei, jak ważna jest ta inicjatywa dla wszystkich pań przebywających na uczelni.
To jest taki sygnał, który wysyłamy kobietom studiującym i pracującym na UZ, że jesteśmy razem w te kobiece dni, dbamy o was, staramy się postępować równościowo. Kobiece sprawy się dla nas bardzo liczą.
Dodajmy, że w całym kraju do inicjatywy fundacji przystąpiło kilkadziesiąt uczelni.
