W ostatni meczu gdynianie pokonali Koszalin 83:76. Zastalowcy w tej potyczce, wcale nie są postawieni na straconej pozycji. – Spotykają się dwa zespoły, którym prześwietla ten sam cel, czyli gra w fiale. Przed nami są nowe cele i będziemy na pewno walczyć do końca. Mówił Tomasz Jankowski II trener Zastalu.
Po tak intensywnych grach podopieczni Mihailo Uvalina, potrzebują chwili wytchnienia, by zregenerować siły. Jak twierdzi Jakowski przygotowania wyglądają tak samo jak do każdego meczu. – Przygotowania normalnie. W piątek zaczynamy treningi i w sobotę jedziemy już do Gdyni.
Mocnym punktem Zastalu jest walka do końca i własna hala. W tym spotkaniu jednak atutu własnego parkietu mieć nie będziemy, więc pozostaje charakter, który nasz zespół posiada.
Mecz Asseco Prokomu z Zastalem w niedzielę o 13:00 w Gdyni.
Autor: Mariusz Malinowski