Zdążą, czy nie zdążą? Mowa o kąpielisku w zielonogórskiej Ochli. Trwa bowiem realizacja jednej z największych inwestycji miejskich. Wiadomo, że następują opóźnienia, o czym informowaliśmy.
Miasto chce jednak otworzyć przynajmniej część obiektu, na który pewnie czeka wielu zielonogórzan. Co w tej chwili się dzieje na placu budowy? Pytamy Filipa Grykę, miejskiego radnego z klubu „Zielona Razem”, który dogląda prac.
Etap dotyczy nasadzeń i montażu zjeżdżalni. Brakuje kilkunastu elementów, teraz trzeba zrobić odbiory, 15 czerwca będziemy napełniać nieckę basenową.
Kluczową sprawą, by można było się wykapać, jest nie tylko instalacja niecki basenowej, ale także montaż filtrów.
Dojechały te filtry z Turcji, są w trakcie montażu, ale na drugą część czekamy. Jest drugi znak zapytania, bo są opóźnienia. Basen pewnie zdążymy, ale czy zostanie otwarty, to zależy od pana prezydenta, trzeba jeszcze to odebrać.
Inwestycja pochłonie kwotę 100 milionów złotych. Część kąpieliska ma zostać odebrana i udostępniona mieszkańcom jeszcze podczas tegorocznych wakacji.