Trzy mecze i trzy porażki – to dotychczasowy bilans piłkarzy ręcznych Olimpu AZS-u Zielona Góra w rozgrywkach pierwszoligowych. Sezon ruszył, akademicy ambitnie walczą, ale jak na razie młody przebudowany zespół AZS-u pozostaje bez zwycięstwa.
W miniony weekend akademicy postawili się w derbach Ziemi Lubuskiej Zewowi Świebodzin, ale ostatecznie przegrali różnicą pięciu bramek. O tym meczu rozmawialiśmy dziś w „Szatni Akademików” z trenerem AZS-u Ireneuszem Łuczakiem, który – mimo porażki – dostrzegał także plusy.
Z jednej strony jestem zadowolony z 3/4 meczu, poza początkiem spotkania. Później wzięła górę młodość i fantazja. Ogólnie ten zespól będzie z meczu na mecz grał coraz lepiej. I widzę, ze powoli tak jest. Liczę, że w kolejnych meczach będzie lepiej i że w niedzielę zdobędziemy trzy punkty.
Łuczak dodaje, że jego zespół ma charakter, chce walczyć, ale na razie brakuje mu jeszcze doświadczenia.
Pierwszy raz spotkaliśmy się z zespołem tak silnym fizycznie. Do tego presja kibiców. Po spotkaniu widziałem, że ten zespól wierzy w siebie i swoje możliwości. Zdali egzamin, nie położyli się, podjęli walkę w obronie i w ataku. Przez długie fragmenty wyglądało to bardzo dobrze.
„Szatnia Akademików” w każdą środę o godzinie 11.15.