Jaki był 1 listopada w Zielonej Górze i powiecie zielonogórskim? Było nadspodziewanie spokojnie i bezpiecznie na zielonogórskich ulicach i przy cmentarzach w naszym mieście oraz w powiecie.
To zdanie policjantów, którzy czuwają nad bezpieczeństwem głównie przy największej miejskiej nekropolii przy ulicy Wrocławskiej.
Jak powiedziała w rozmowie z Radiem Index podinspektor Małgorzata Barska nie odnotowano żadnych niebezpiecznych zdarzeń drogowych, co tylko może cieszyć.
Policjanci wzywani byli do zaledwie kilku niegroźnych kolizji. Podczas kontroli trzeźwości nie został zatrzymany żaden kierowca. W zielonogórskim powiecie było wyjątkowo spokojnie zarówno na cmentarzach jak i w ich okolicach. Policjanci koncentrowali się głównie na tym, by móc rozładować tworzące się korki.
Przy cmentarzach doszło zaś do kilku niecodziennych zdarzeń, w których policjanci mieli również swój „udział”.
Opatrywali na przykład panią, która przewróciła się na chodniku w drodze na cmentarz. Policjantów zaskoczył pewien przechodzień, który wtargnął na przejście dla pieszych przy czerwonym świetle. Mężczyzna był nietrzeźwy, ale nie zgodził się na przyjęcie mandatu więc wniosek o jego ukaranie zostanie skierowany do sądu.
Dziś Zaduszki, policjanci także proszę o rozwagę zarówno kierujących jak i pieszych. Dodajmy, że nad bezpieczeństwem czuwa kilkudziesięciu funkcjonariuszy.