– Reakcje były bardzo entuzjaztyczne. Każdy artysta schodzący ze sceny podkreślał nieprawdopodobny potencjał, klimat i siłe, jaką napawali artystów woodstokowicze – wyjaśnia.
Jak podkreśla Krzysztof Dobies, dla wielu artystów grających na festiwalu, Przystanek Woodstock ma szansę stać się wyjątkowym wydarzeniem w ich karierze: – Rzadko który z tych artystów ma szansę zagrać dla kilkusettysięcznej publiczności. Już sama ilość woodstokowiczów, zasięg tego festuwalu i atmosfera panująca pod sceną były dla artystów czymś, czego zapewne nie zapomną do końca życia – wyjaśnia. – Kilka zespołów bardzo wyraźnie w rozmowach ze sceny skierowanych do publiczności podkreślało swoje zaskoczenie – dodaje.
Więcej informacji na temat XVIII Przystanku Woodstock można znaleźć pod adresem www.wosp.org.pl.
Autor: Damian Łobacz