SPORT:ZIELONA GÓRA:

Najpierw się badali, a potem biegali

To był weekend poświęcony profilaktyce u mężczyzn. Panowie najpierw w sobotę mogli przebadać się w galerii Focus Mall. Przez cały dzień wykonywano USG jąder (mężczyźni w wieku 18-40 lat), badano też poziom PSA (panowie powyżej 40 lat).

Pierwsi mężczyźni pojawili się jeszcze przed rozpoczęciem badań. Jednym z nich był pan Marcin Kędzierski.

Przyszedłem się zbadać, bo chcę zadbać o swoje zdrowie. Zachęcam mężczyzn do regularnego badania. Uważam, że to bardzo fajna akcja. W niedzielę też startuję w biegu. Polecam wszystkim i mam nadzieję, że dużo mężczyzn z niej skorzysta.

W niedzielę natomiast w centrum miasta odbył się 6-kilometrowy bieg “Z wąsem dla jaj”. Organizatorzy, czyli fundacja My Aktywni oraz stowarzyszenie Konkret cieszyli się ze słonecznej, choć chłodnej aury i dobrej frekwencji. Bieg ukończyło dokładnie 183 biegaczy… z naturalnymi i przyklejonymi wąsami.

Triumfował Jacek Szawala w czasie 19 min. 6 sek. Drugi ze stratą dziesięciu sekund do zwycięzcy finiszował Paweł Szatkowski, a podium uzupełnił Filip Bajan (19:52).

Mimo, że to bieg mający przede wszystkim uświadamiać badania profilaktycznie u mężczyzn, kobiet na trasie też nie zabrakło. Najszybszą panią była Karolina Hampel (22:05), tuż za nią linię mety przekroczyła Ewelina Michnowicz (22:15).

Dodajmy, że jeszcze do końca miesiąca w Szpitalu Uniwersyteckim można bezpłatnie wykonywać USG jąder i badanie poziomu PSA.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00