Czy pracownicy naukowi Uniwersytetu Zielonogórskiego powinni startować w wyborach samorządowych i ubiegać się o miejsca w sejmiku, radach powiatów, miast czy gmin? Jak najbardziej!
Takiego zdania jest profesor Wojciech Strzyżewski. Rektora naszej uczelni zapytaliśmy o to, jakie mogą być plany i ambicje Uniwersytetu Zielonogórskiego w kontekście zbliżającego się Nowego Roku.
Będę zachęcać pracowników naukowych, by jeśli czują się na siłach, by spróbowali startować w wyborach. Zawsze brakowało mi w sejmiku, powiatach czy radach przedstawicieli naszego uniwersytetu.
Profesor dodaje, że większa liczba przedstawicieli Uniwersytetu Zielonogórskiego w samorządzie wpłynęłaby pozytywnie, a korzyść byłaby obopólna.
Dzięki kontaktom takich osób z Uniwersytetem Zielonogórskim mogą wskazać włodarzom gminy czy powiatu odpowiednie osoby do ekspertyz i prac, które mogłyby by pomóc w rozwoju samorządu. Ja rozumiem, że część osób może być zrażona do polityki. ale myślę, że na pewno, jeśli są takie osoby, to zachęcam.
A czy Wy także twierdzicie, że naukowcy powinni trafiać częściej do lokalnej polityki? Piszcie w komentarzach!