Tomasz Lis rodowity zielonogórzanin zasiada na trybunach przy W69 najczęściej jak tylko może podczas ważnych żużlowych wydarzeń w Grodzie Bachusa. W rozmowie z Radiem Index jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarzy mówi o tym, że wierzy bardziej w brąz Stelmetu Falubazu niż w to, że uda się pokonać gorzowian w dwumeczu, choć serce wskazuje mu inaczej.
fot. gadu-gadu.pl
Autor: Łukasz Radkiewicz