Czy Powiatowy Urząd Pracy w Zielonej Górze otrzyma pieniądze w ramach dotacji celowej na 2024 rok? Taki punkt dość nieoczekiwanie pojawił się podczas obrad sesji Rady Miasta.
PUP, prowadzony przez Starostwo Powiatowe, oczekuje od miasta kwoty 600 tysięcy złotych na bieżące utrzymanie. Co na to magistrat? Krzysztof Kaliszuk, wiceprezydent Zielonej Góry w rozmowie z Radiem Index stwierdził, że miasto domaga się tego, aby to starostwo wzięło na siebie ciężar odpowiedzialności finansowej w sprawie likwidacji szkód po pożarze w Przylepie. Tym Urząd Miasta warunkuje przekazanie środków finansowych.
Miasto wystąpiło o wsparcie likwidacji spalonego wysypiska w Przylepie, gdzie, jak wiadomo, ze wina została przez sąd udowodniona. Przez działania przestępcze starostwo wydało decyzję o możliwości składowania. Starostwo nie przekazało nam żadnych środków, my czekamy na informację, ile środków nam przekaże, byśmy mogli powiedzieć, jakie my środki przekażemy na Powiatowy Urząd Pracy.
Kaliszuk dodaje, że miasto chce “oddać” pod zarządzanie starostwa dwa podmioty, którymi obecnie zarządza miasto.
Składaliśmy dwa razy wnioski, przedstawialiśmy wersję kompromisowe, aby od stycznia starostwo przejęło prowadzenie dwóch muzeów leżących na terenie powiatu w Drzonowie i Świdnicy. Wysyłaliśmy wnioski o dotacje na pokrycie części kosztów za likwidację składowiska. Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, więc czekamy.
Wicewojewoda lubuski Tomasz Nesterowicz stwierdził, że nie można łączyć spraw związanych z Powiatowym Urzędem Pracy oraz pożarem w Przylepie.
Czekamy na rozwój sytuacji. Środki, które zostały przeznaczone na Powiatowy Urząd Pracy, są środkami celowymi. Nie mogą być przeznaczone na inne wydatki. Nie ma możliwości tworzenia jakiegoś systemu powiązań, że pan prezydent przekaże te środki, jeśli starostwo coś wykona. Nie ma takiej zależności.
Oburzony takim obrotem sprawy był szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Marcin Pabierowski. – Powiatowy Urząd Pracy trafi do Sulechowa – dodał radny PO.
Grozi nam utrata urzędu i przeniesienie do Sulechowa. Ja się temu sprzeciwiam. Otwierałem firmy przez dotację z urzędu pracy. To jest jednostka potrzebna. Blokowanie tych pieniędzy, jest wysoce naganne. Nie pozwolimy na przeniesienie, to skandaliczne działanie prezydenta miasta.
Czy Powiatowy Urząd Pracy zostanie przeniesiony do Sulechowa? Do tego tematu wrócimy.