Zacięty był tylko początek spotkania. Lubinianie sprawiali wrażenie zagubionych szczególnie w elemencie wyprowadzania kontataku, podawana piłka nie docierała do adresata. Zespół gospodarzy tylko w pierwszej połowie czuł oddech rywala na plecach. Obrona Miedzi nie potrafiła powsztrzymać Mateusza Przybylskiego, który kilkakrotnie piekielnie mocnym rzutem umieszczał piłkę pod poprzeczką. Do przerwy pewnie, choć nie bez problemów prowadzi Zagłębie 15:10. Druga odsłona to zupełna dominacja gospodarzy, twarda obrona na środku z Jarosławem Paluchem oraz Grzegorzem Gowinem stala się trudnym wyzwaniem dla rozgrywających Siódemki. Ze skutecznej defensywy rodziła się kontra, w której zazwyczaj najszybszy był Łukasz Kuźdeba (6 bramek tylko w drugiej polowie). W zespole Miedzi w bramce bardzo dobrze spisywał się Bartosz Dudek , kolejno broniąc rzuty z siedmiu metrów Wojciecha Gumińskiego, Dawida Przysieka i Adama Marciniaka, jednak to nie wystarczyło, napór lubinian byl zbyt silny, a przedewszystkim zbyt szybki. Zagłębia wygrywa derby dolnegośląska 33:22.
MKS Zagłębie Lubin – MSPR Siódemka Miedź Legnica 33:22 (15:10)
Zagłębie: Malcher, Małecki – Stankiewicz 5, Gumiński 1, Rosiek, Przysiek 4, Kużdeba 6, Przybylski 6, Marciniak 2, Kozłowski 2, Paluch 2, Bartczak 3, Starzyński, Gowin 2.
Miedź: Dudek, Kiepulski – Buchwald 2, Gregor 3, Prątnicki 2, Kryński, Skrabania 1, Koprowski 1, Jan Czuwara 1, Wojciech Czuwara 1, Jarowicz 3, Piwko, Brygier 5, Wita 3, Adamski, Wojkowski.
Autor: Jan Ratajczak