WAŻNEZIELONA GÓRA:

Protest rolników w Zielonej Górze: Chcemy odzyskać kontrolę nad tym, co jemy! [WIDEO]

– Ten protest jest ponadpartyjny – mówili rolnicy, którzy wzięli udział w demonstracji w Zielonej Górze.

Główne ulice miasto sparaliżowało 215 pojazdów rolniczych i 40 aut osobowych. Rafał Nieżurbida, przewodniczący protestu rolników w naszym regionie uważa, że to walka o polską żywność i polskie stoły.

Jak długo będziemy walczyć? Po determinacji widać, że dopóki nie wywalczymy tego, co chcemy. Zielony ład i import zbóż ze wschodniej granicy. Z tym walczymy. Dlaczego zza wschodniej? Bo nie mamy na stołach tylko pszenicy z ukraińskiej, ale także rosyjską.

Andrzej Kałek, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej przekazał postulaty na ręce wicemarszałka województwa lubuskiego Zbigniewa Kołodzieja. Na liście roszczeń znalazło się m.in. ograniczenie biurokracji.

W tej chwili polski rolnik zamiast zająć się produkcją, to siedzi po kilka godzin dziennie przy dokumentach i wypełnia niepotrzebne nikomu tabelki.

Rolnicy przekonują, że protest w całej Polsce na pewno zostanie dostrzeżony. – Chcemy odzyskać kontrolę nad tym, co jemy – powiedział Ireneusz Ganczar ze Związku Rolników Polskich.

A my jako rolnicy chcemy odzyskać godność naszej pracy. Za dobrą pracę godną płacę. Pszenica staniała, a chleb dalej jest drogi. Kto nam kradnie te pieniądze?

Zbigniew Kołodziej, wicemarszałek przekazał rolnikom, że chce pomagać, na ile to możliwe. – Sam jestem rolnikiem i utożsamiam się z tymi problemami. Wspólnymi siłami pokonamy je – przekazał wicemarszałek województwa lubuskiego.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00