Rozbić (w) PROCHowiczanke: Stelmet UKP – Prochowiczanka

Drużyna Piotra Żaka i Michała Grzelczyka to niekwestionowany lider trzecioligowej tabeli, który po 12. kolejkach uznał wyższość rywala zaledwie raz, jeden jedyny raz także remisował (31 punktów, 4 przewagi nad drugą Ślęzą). Niemal rok temu po dwunastu seriach spotkań zielonogórzanie nie byli tak wysoko w tabeli jak obecnie. Piłkarze Stelmetu mogli jedynie wyglądać zza pleców swoich przeciwników (Oława i Żary były w tamtym okresie poza zasięgiem). Wówczas Lechia była siódma z 17 punktami i stratą ośmiu „oczek” do Promienia (2. miejsce) i aż dwunastu do MKS-u. Dziś brzmi to jak groteska, wtenczas był to najprawdziwszy scenariusz. W aktualnych rozgrywkach biało-zieloni są nie do zatrzymania wygrali 10 z 12-tu meczów strzelając 45 bramek, a bramkarz ekipy „wartej zachodu” kapitulował dziewięciokrotnie (najlepszy bilans w lidze). Średnia strzelanych bramek na mecz Stelmetu UKP to 3,75 – łącznie i 3,6 na własnym boisku (stosunek bramek 18-3). Ponadto przy S37 zielonogórscy gracze są niezwyciężeni, a ich obiekt można zdecydowanie nazwać twierdzą nie do sforsowania.

 

 

Szóste miejsce prochowiczan to spora niespodzianka ponieważ drużyna Jarosława Pedryca w sezonie 2011/2012 zajęła 12. lokatę (dwie pozycje nad strefą spadkową). Do Zielonej Góry dolnoślążanie przyjadą jako 6-ty zespół klasyfikacji generalnej (19. punktów, 22-18). Z autopsji wiemy, że Lechii w minionym roku Prochowiczanka postawiła bardzo trudne warunki zwyciężając dwukrotnie, zadając trzykrotnie ciosy – nie pozwalając przy tym na jakąkolwiek odpowiedź lubuszan w ani jesiennej i stricte wiosennej konfrontacji. Prochowiczanka równie tyle ile wygrywa – przegrywa w bieżących zmaganiach (6. zwycięstw, 5. klęsk i 1 podział punktów). W prochowickim zespole w sobotę nie wystąpią podstawowy pomocnik Andrzej Węgłowski (kartkowe wykluczenie) oraz bramkarz Maciej Kijewski (kontuzja kolana). Nie jest jeszcze do końca znany los Roberta Gajewskiego. Możliwe, że ten obrońca również będzie zmuszony pozostać przy relacji live w Akademickim Radiu Index 96 FM. Najlepszym strzelcem w Prochowicach jest Marcin Ogórek z sześcioma trafieniami, drugi w zestawieniu Adam Wasilewski pokonywał bramkarzy rywali czterokrotnie.

Biało-zieloni zatem stają przed szansą słodkiej zemsty i rekompensaty kibicom przegranych potyczek z Prochowiczanką w ubiegłych rozgrywkach. Stąd więc sobotnia postawa trzecioligowej Barcy wszystko zweryfikuje.

 

 

Zbigniew Antosiewicz 85 (rz.karny)

Tomasz Azikiewicz 34, Krzysztof Wojciechowski 57

(czerwona kartka Wojciecha Fabisiaka, od 90. min. zielonogórskiej bramki strzegł Michał Sucharek)

 

 

 

Piłkarki z Zielonej Góry z kolei odpoczywają po zdobytym przed tygodniem walkowerze przeciwko Pogoni II Szczecin. Za tydzień wyjadą do Bydgoszczy zmierzyć się z aktualnym liderem.