W jaki sposób powinien być finansowany sport zawodowy w Zielonej Górze, a dokładnie dwie, flagowe dyscypliny w mieście, czyli żużel i koszykówka?
Ten temat przewijał się w kampanii prezydenckiej. Prezydent-elekt Marcin Pabierowski i środowisko Koalicji Obywatelskiej zapowiadali większą niż dotychczas przejrzystość i powrót do konkursów o miejską dotację na sport. Pytanie, które na razie pozostaje bez odpowiedzi brzmi: na jakich zasadach miasto powinno zaangażować się w sport.
Wciąż pod znakiem zapytania stoi wsparcie miasta w postaci wejścia do sportowych spółek na zasadach współwłaścicielstwa.
Być może pierwsze decyzje dotyczące sportu zawodowego w naszym mieście pojawią się już w maju po zaprzysiężeniu nowego prezydenta i nowej Rady Miasta.