Wielu zaczęło już podejrzewać, że zespół się rozpadł, ale jednak aż tak źle nie było. Panowie po prostu postanowili odpocząć trochę od siebie, a że trwało to tak długo… Grunt, że wreszcie udało im się znowu połączyć siły. Zbyt dużo powiewu świeżości na "Angles" jednak wbrew pozorom nie ma. To wciąż ci sami The Strokes – gitarowi, momentami skoczni, momentami bardziej klimatyczni, ale ciągle rockowi.
Na materiał zawarty na piątym krążku Nowojorczyków wcale nie wpłynęła negatywnie "dziwna atmosfera" między nimi w studiu. Wiele osób twierdzi jednak, że The Strokes nagrali po prostu przeciętną i zachowawczą płytę. Inni z kolei uważają, że to akurat można Julianowi Casablancasowi i kolegom zapisać na plus, bo fani dostali to czego oczekiwali, a nie dziwne eksperymenty.
1. Machu Picchu
2. Under Cover of Darkness
3. Two Kinds of Happiness
4. You’re So Right
5. Taken For a Fool
6. Games
7. Call Me Back
8. Gratisfaction
9. Metabolism
10. Life is Simple in the Moonlight
Autor: