Jak wyglądać będzie kąpielisko w Ochli? Kiedy zostanie otwarte? Takie pytania zadają mieszkańcy Zielonej Góry, którzy pewnie nie mogą się doczekać inauguracji. O szczegóły postanowiliśmy zapytać prezydenta Zielonej Góry.
Marcin Pabierowski stwierdził, że dziś kluczowe jest określenie kosztów, jakie przyniesie funkcjonowanie kąpieliska.
W budżecie miasta nie było zabezpieczonych środków na funkcjonowanie Ochli. Musimy to zagospodarować. Zleciłem szefowi MOSIR-u przygotowanie pewnego profilu użytkowego i bilansu. Może to być od trzech do pięciu milionów złotych. To są szacunki pana dyrektora.
Pierwotnie zakładano otwarcie kąpieliska 1 czerwca. Ten termin, zdaniem Marcina Pabierowskiego ulegnie przesunięciu.
Próbny rozruch Ochli jest dokonywany, urządzeń, filtrów. Myślimy o tym, by rozpocząć to na początku czerwca w sposób spokojny i racjonalny. To nie tylko otwarcie bramek, ale parkingi, komunikacja, monitoring. To musi bezpiecznie funkcjonować.
Miasto chce zmienić ponadto zasady funkcjonowania obiektu i wprowadzić czasowe bilety. Prawdopodobnie nie będzie możliwości korzystania z kart H2Ochla, które zamierzał wprowadzić poprzedni prezydent Janusz Kubicki.