Czy miasto powinno być akcjonariuszem klubów sportowych? Dyskusja na ten temat prowadzona jest już od dłuższego czasu, zwłaszcza w odniesieniu do klubu żużlowego. Czy Zielona Góra z miejskiej kasy powinna dalej wspierać Falubaz?
Pytamy o to Marka Kamińskiego, wiceprezydenta miasta.
Musimy się temu dokładnie przyjrzeć. Wciąż Falubaz wspieramy. Kilka dni temu podpisana została umowa na wsparcie sportu zawodowego, do kasy klubu żużlowego wpłynęło pół miliona złotych. Ale nie tylko Falubazem nasze miasto żyje.
A co, jeśli chodzi o zawodową koszykówkę?
Tak samo. Musimy podejść do tego kompleksowo. Mamy dwie drużyny, dwa kluby w wysokich ligach. Są one elementem promocji miasta. Nie chodzi o oszczędzanie, ale musi to być racjonalna polityka.
Więcej na ten temat w poniedziałkowej “Rozmowie na 96FM”.