– Winobranie się odbędzie. Informujemy tylko rzetelnie mieszkańców o braku zabezpieczonych środków w budżecie – mówi Paweł Tonder, wiceprezydent Zielonej Góry o obchodach dni miasta.
W czwartek gruchnęła wieść o braku pieniędzy na wrześniowe święto Zielonej Góry. Paweł Tonder uspokajał w Rozmowie na 96 FM, impreza odbędzie się zgodnie z planem.
Informacja, która została przekazana jest informacją rzetelną i wynika z tego, co jest w budżecie i jak on został zaplanowany. Przekazano to opinii publicznej, ale spokojnie Winobranie nie jest zagrożone. Te pieniądze znajdziemy, tak jak znajdujemy i łatamy problemy, które są. Poradzimy sobie z tym problemem. Chcemy tylko, jak zapowiedział prezydent Pabierowski, rzetelnie i uczciwie informować o finansach miasta.
Wiceprezydent dodał, że brakuje ok. 1 mln zł. Czy wydarzenie może być uszczuplone?
Nie słyszałem, że ma być uszczuplone. Za Winobranie odpowiada spółka Centrum Biznesu. Jeszcze szczegółów nie znam, zostały nam dwa miesiące. Winobranie nie będzie odbiegało jakością, a być może będzie jeszcze lepsze od poprzednich, co zakładam.
Tonder dodał, że w budżecie miasta nie brakuje umów, które były zawarte nie na cały okres budżetowy, a zaledwie na pół roku. Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.