ZIELONA GÓRA:

2-letnia Laura potrzebuje naszej pomocy

Mała mieszkanka miejscowości Słone potrzebuje pomocy. 2-letnia Laura Wolniewicz walczy z czasem, aby zdobyć lek umożliwiający jej normalne życie. Dziewczynka choruje na Zespół Retta.

Jest to choroba genetyczna, która powoduje, że wszystkie opanowane przez dziecko umiejętności, z czasem zanikają. Przestaje ono mówić czy chodzić. Mówi Marta Bartel, mama Laury.

Gdy Laura miała pół roku, zaczęła mówić. Tak trwało do półtora roku. Obecnie ma 2 lata i nie mówi, nie chodzi, nie siedzi. Aktualnie rehabilituje się u 3 fizjoterapeutów. Uczęszcza też na hipoterapię, zajęcia z logopedą i na ćwiczenia w basenie.

Jedyny lek, który nie dopuszcza do dalszego rozwoju Zespołu Retta jest dostępny w Stanach Zjednoczonych. Koszt jednej butelki tego syropu, która wystarcza na tydzień to ponad 10 tys. dolarów.

Roczny koszt leczenia Laury to jest koszt rzędu 3 mln zł. Co dla nas i dla naszej rodziny jest nieosiągalne. Dlatego też staramy się udostępniać wszędzie tam, gdzie możliwe, nasze zbiórki i licytacje. Bez pomocy innych osób nie jesteśmy w stanie pomóc naszej córce w dojściu do zdrowia, do sprawności. Aby mogła cieszyć się swoim życiem. Niestety Laura w tym momencie jest zamknięta w swoim własnym ciele.

Mówił Marcin Wolniewicz, tata Laury. Do tej pory na internetową zbiórkę wpłynęło 180 tys. zł. To niecałe 2% potrzebnej kwoty. Każdy, kto chce pomóc dziewczynce w tej nierównej walce, może to zrobić wpłacając dowolną kwotę przez siepomaga.pl.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00