PIŁKA NOŻNA:ZIELONA GÓRA:

Wschód wraca ze Starego Kisielina z tarczą! [ZDJĘCIA]

Są takie spotkania, które będą wspominane przez długi czas, bez względu na ich rozstrzygnięcia. Przykładem tego, jest druga edycja Powersteel Meczu Gwiazd zielonogórskiej piłki. Do rywalizacji, tak jak w ubiegłym roku w Przylepie, przystąpiły Wschód i Zachód.

Tym razem, rewanż za wydarzenia sprzed roku, wzięli ci pierwsi, wygrywając mecz po serii rzutów karnych. Spotkanie zostało rozegrane w formie 2×35 minut. W podstawowym czasie gry, padł remis 3:3. W serii “jedenastek”, Wschód pokonał Zachód 10:9.

Warto zaznaczyć, po pierwszej połowie zmagań, na prowadzeniu 3:1 był Zachód. Wschód najpierw zminimalizował straty do zaledwie jednej bramki, a w końcówce starcia, wyrównał stan meczu.

Bramki w ekipie Wschodu strzelili: Roland Dziurla, Adrian Lasota oraz Tomasz Sroczyński. Na listę strzelców w drużynie Zachodu wpisali się: Bartosz Jankowski, Jakub Księżniak i Kacper Ostrycharczyk. W przerwie, wylosowano przyszłorocznego gospodarza, którym okazała się Łężyca.

Bardzo miłe doznanie, fajna grupa ludzi. Świetna zabawa. Sama przyjemność grać z takimi zawodnikami. Świetna atmosfera i super, że wygraliśmy. Karne rządzą się swoimi prawami. 
W tym roku pierwszy raz zagrałem, rok temu nie miałem okazji. Fajna zabawa, połączona z graniem charytatywnym. Bardzo przyjemne granie, trochę emocji, fajny futbol.
Była trochę presja, bo to ostatni karny. Romek wybronił, miał po prostu więcej szczęścia. To była zabawa, chodziło o to, żeby się spotkać, pograć. Fajnie, że były te karne, mogliśmy to w ten sposób urozmaicić.
Wiele niewykorzystanych sytuacji, ale w drugiej połowie udał się nadrobić i wyrównać do karnych. Dla mnie, jako zawodnika z B-klasy, to też była fajna okazja do tego, by się pokazać i sprawdzić na tle rywali.

Materiał przygotował Miłosz Weryszko.

Zobaczcie zdjęcia autorstwa: Lubuska Akademia Fotografii wg Dariusza Biczyńskiego/Anna Murawska, Hanna Wiącek, Natalia Wojcieszak.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00