Jak nasze dzieci żywią się w szkołach? Lubuski Ośrodek Innowacji i Wdrożeń Agrotechnicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego chciałby to sprawdzić.
– Planujemy zrobić audyty w szkołach – mówiła w plenerowym studiu Radia Index mgr inż. Agnieszka Kłysz, specjalistka ds. żywności.
Właśnie kontrolować żywienie od podszewki. Ten posiłek zjadany w szkole, jeśli pokażemy jak go prawidłowo komponować, to wydaje mi się, że te wzorce zostaną przekazane w domu.
Przedstawicielka ośrodka uważa, że największą rolę i tak do odegrania w prawidłowym żywieniu swoich dzieci mają rodzice. – Musimy dawać dobry przykład – dodaje Kłysz.
Dzieci się uczą od tego, co my jemy i jak jemy. Patrzą na nasze talerze. Kiedyś koleżanka mi powiedziała, że jej synek nie je owoców, a gdy ją zapytałam, czy ona je owoce, odpowiedziała, że nie je. To od kogo ma się to dziecko uczyć? Owoce mają być w zasięgu wzroku. Wtedy jest szansa, że to dziecko po nie sięgnie.
Więcej w całej rozmowie, a ta do zobaczenia na wZielonej.pl.