W czasie powodzi martwimy się o wodę pitną, o tę, która płynie na co dzień w naszych kranach. Zielona Góra, o czym już wielokrotnie wspominaliśmy zasila się ujęciem wody na Obrzycy, a punktem w którym znajduje się stacja jest Sadowa. To powierzchniowe źródło, ale jako miasto mamy ich więcej.
Obrzyca jest dopływem Odry i w czasie powodzi zagraża jej cofnięcie się spiętrzonej wody, która jest zanieczyszczona. Na to zagrożenie przygotowali się już Niemcy kilkadziesiąt lat temu. Zbudowali po prostu wał ograniczający zawracającą wodę z Odry. Wyjaśnia prezes zielonogórskich wodociągów dr Krzysztof Witkowski.
Woda w Obrzycy dzięki regulacji jeziorami może utrzymywać stały poziom. A jak woda dociera do Zielonej Góry do naszych domów?
Obrzyca jest źródłem powierzchniowym, ale Zielona Góra czerpie wodę także ze źródeł głębinowych. Są zlokalizowane m. in. na Zjednoczenia przy siedzibie ZWiK. na Zaciszu, w Zawadzie i w Zatoniu i stamtąd zaciągamy wodę spod ziemi. Więcej szczegółów w “Rozmowie na 96FM”.