Zaledwie chwila minęła od powitania bachantki Novity na Winnym Wzgórzu, a już mamy kolejnego mieszkańca bachusowej rodziny! Tym razem na ścianie budynku przy ul. Kupieckiej pojawił się Zastalik.
To wyjątkowa rzeźba, nieco inna od poprzednich, choć i tutaj nie zabrakło nawiązań do winiarskiej tradycji.
Mówił Robert Tomak, autor bachusika, który zachęca, aby przyjść i zobaczyć Zastalika na własne oczy. Rzeźba związana z zielonogórską koszykówką powstała dzięki Stowarzyszeniu Kibiców Basket Zielona Górza „Socios”.
Opowiadał Roman Komisarek, prezes stowarzyszenia. A prezydent miasta, Marcin Pabierowski dodaje, że połączenie tych dwóch historii – winiarstwa i basketu, to „strzał w dziesiątkę”.
Już wiadomo, że Zastalik będzie cieszył oczy nie tylko na Kupieckiej, ale również na strojach naszych koszykarzy.