PIŁKA NOŻNA:ZIELONA GÓRA:

TS Masterchem Przylep wyszarpuje komplet punktów [ZDJĘCIA]

W ostatnich spotkaniach, zawodnicy TS-u Masterchem Przylep, przyzwyczaili swoich kibiców do wysokich zwycięstw i rywalizacji, których przebieg, upływał pod dyktando ich drużyny. Inaczej sytuacja wyglądała w sobotę, gdy TS Masterchem Przylep, w ramach 9. kolejki zielonogórskiej klasy A, grupy I, podejmował Medyk Seban Cibórz. Lider z Przylepu, zgodnie z oczekiwaniami wygrał mecz 2:0, choć o wygranej, zadecydowały bramki w końcówce drugiej połowy spotkania.

Już pierwsze minuty meczu, były zapowiedzią trudnej przeprawy gospodarzy. Ci, choć mogli pochwalić się większym posiadaniem piłki i ilością wykreowanych okazji do zdobycia gola, nie mogli przekuć optycznej przewagi, w tę najważniejszą statystykę. Zatem do przerwy, mieliśmy bezbramkowy remis.

W drugiej odsłonie starcia, ponownie przeważali piłkarze TS Masterchemu, jednak goście, również potrafili odpowiedzieć groźną sytuacją. W pewnym momencie, po błędzie jednego z zawodników Przylepu, mogło być 1:0 dla Medyka. Tak się jednak nie stało, a beniaminek rozgrywek, ostatecznie dopiął swego i dzięki trafieniu Jakuba Księżniaka, wysforował się na prowadzenie. Tuż po pierwszym golu, gospodarze poszli za ciosem i dzięki bramce Andrija Krota, przypieczętowali ósmy triumf w tym sezonie, jednocześnie pozostając na fotelu lidera.

Dzisiaj troszkę nam boisko jednak przeszkadzało. Dosyć dużo niedokładności z naszej strony, także zawodnicy też trochę postawili opór. Nisko stali, ciężko było rozegrać tę piłkę. Było zresztą widać, że nie układała się gra dzisiaj do końca. Po pierwszej bramce, z przeciwników zeszło już trochę ciśnienie, już trochę opadli też z sił, już było im ciężej nadążyć. My zaczęliśmy przyspieszać piłką, już zaczęło to wychodzić. Nie zdążyli się przesunąć, zaczęły się pojawiać indywidualne błędy. Ważne, że trzy punkty żeśmy zgarnęli dzisiaj.

Następnym celem podopiecznych trenera Tadeusza Makowskiego, będzie zwycięstwo w Jordanowie, w meczu z Meteorem. To spotkanie odbędzie się w kolejną niedzielę, o 14:00.

Zobaczcie zdjęcia od DB Team, których autorką jest Anna Murawska.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00