Niebawem minie pół roku od objęcia przez Marcina Pabierowskiego urzędu prezydenta Zielonej Góry. Dziś władze miasta na specjalnie zwołanej konferencji poinformowali o sytuacji finansowej miasta.
– Poprzednik prowadził nieodpowiedzialną politykę – ocenił prezydent Marcin Pabierowski. Budżet ma być odpowiedzialny, ale i rozwojowy, powiedział gospodarz miasta.
Andrzej Chłopek, przewodniczący komisji budżetu i finansów mówił, że w przeliczeniu na jednego mieszkańca dług miasta wynosi obecnie niespełna 4 tys. zł.
Jarosław Flakowski wiceprezydent Zielonej Góry mówił o stanie miejskich spółek. MZK zanotował największą stratę – 9,4 mln zł.
Pracownicy miejskich spółek mogą spać spokojnie. Władze miasta podkreśliły, że nie są planowane zwolnienia.
Zakład Gospodarki Komunalnej zanotował w pierwszym półroczu stratę w wysokości ponad 4,5 mln zł. Radny Robert Kornalewicz, przewodniczący klubu radnych KO w ratuszu, informował o nieprawidłowościach, które wykazały audyty. Zatrudnione w ZGK były cztery osoby, które pracowały w innym miejscu.
Łączna wartość pensji wypłacanych czterem osobom to kwota 285 tys. zł. W tej sprawie zgłoszono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa działania na szkodę spółki.