Biało – czerwoni meczu ze Słowenią nie traktują w sposób nadzwyczajny. Po prostu to kolejny mecz, w którym trzeba być lepszym od przeciwnika przynajmniej o jedną bramkę. Obojętnie czy gramy z Białorusią, Koreą czy właśnie Słowenią liczy się tylko zwycięstwo. Jak na razie obie reprezentacje nie odniosły porażki podczas MŚ, ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że ani Polska ani Słowenia nie mierzyła się z rywalem klasy światowej. Polacy musieli walczyć o wygraną z Białorusią do ostatnich minut, a w drugim starciu gładko uporali się z Arabią Saudyjską. Słoweńcy natomiast wyraźnie pokonali swoich dotychczasowych oponentów aczkolwiek musieli zrobić to podwójnym nakładem sił. Podobieństwem obu drużyn jest skłonność do nagłej utraty koncentracji. Kto tym razem wytrzyma dłużej w skupieniu? Wydaje się, że w takim spotkaniu raczej nie będzie takiej możliwości aby odpłynąć nawet na moment bo skończy się to przegraną.
Michał Kubisztal zdaje sobie sprawę z formatu słoweńskiej reprezentacji
Wygląda na to, że w dzisiejszym spotkaniu nie wystąpi Mariusz Jurkiewicz. Rozgrywający Athletico Madryt w jednej z obronnych interwencji w spotkaniu z Arabią Saudyjską najprawdopodobniej doznał pęknięcia kości śródręcza w prawej dłoni. Wciąż jesteśmy trzymani w niepewności co do potwierdzenia diagnozy po wykonaniu badań w szpitalu. Jeśli jednak wstępne doniesienia potwierdzą się Michael Biegler straci filar defensywy. W kuluarach mówi się o przylocie na półwysep Iberyjski Piotra Grabarczyka, miał on już okazję z doskoku dołączyć do kadry podczas MŚ w Szwecji manewr Bogdana Wenty okazał się strzałem w dziesiątkę. Czy i tym razem selekcjoner reprezentacji Polski będzie skłonny do podjęcia takiej decyzji? Czekamy na wieści z polskiego obozu.
Słowenia – Polska środa 15.01.13 godz. 20:15 Pabellon Felipe Principe, Saragossa
<<<Słowenia – Polska LIVE na 96 fm>>>
Autor: Jan Ratajczak