ZIELONA GÓRA:

15% budżetu 2025 na inwestycje. Za mało czy wystarczająco?

Dziś na naszej antenie kontynuujemy temat miejskiego budżetu. Przypomnijmy, w ubiegły weekend przedstawiliśmy szczegóły dotyczące projektu na przyszły rok, który przygotował zielonogórski magistrat. Radnych miejskich w naszym studiu zapytaliśmy czego zabrakło w planach finansowych na rok 2025.

Głos w “Rozmowie na 96FM” zabrali w tej sprawie radni KO i PiS. O tym co w budżecie już wiemy, a czego zabrakło lub czego jest za mało w projekcie? Radny PiS Grzegorz Maćkowiak zaznacza, że za mało uwagi poświęcono rozbudowie stref przemysłowych.

Nie jest to ambitny, to jest przejściowy budżet. Mam nadzieję, że rok 2026 będzie budżetem ambitnym. W tym sensie, jakby tutaj dojdziemy do pewnej sytuacji, że rzeczywiście będziemy mogli poświęcić zdecydowanie więcej na inwestycje. Zwłaszcza to, co ja z kolei akcentowałem w kampanii wyborczej, mianowicie, żebyśmy uzbrajali kolejne strefy inwestycyjne i przyciągali tam inwestorów z branż przyszłości. Bo mam wrażenie, że ten temat trochę zszedł z agendy, a to będzie stanowić o naszym rozwoju

Jeżeli budżet nie przewiduje 20% na inwestycje to znaczy, że nie jest proinwestycyjny. To jedna z tez, która pojawiła się w opinii publicznej. Projekt budżetu na rok 2025 oferuje 15% na inwestycje, a Dariusz Legutowski z KO uważa, że budżet zachowuje tym samym charakter ambitny i proinwestycyjny.

W poprzednich latach mieliśmy budżet życzeniowy, gdzie były wpisywane inwestycje, które były obiecane, a jeszcze nie były sfinalizowane. I czasami do nich nie dochodziło, gdzie następowały korekty tych zapisów. Tak jak wcześniej powiedziałem, 15%, co niektórzy mówią, że to jest mało. Ja uważam, że to nie jest mało, a jeszcze dodatkowo w ciągu roku będą dopływać środki z KPO, które ten współczynnik będą poprawiać.

Więcej na ten temat w całej “Rozmowie na 96FM”.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00