Dziś wyjątkowo ważny dzień na Uniwersytecie Zielonogórskim. Podczas oficjalnej ceremonii uhonorowano nowych doktorów i doktorów habilitowanych. Stopnie naukowe przyjęło blisko 50 osób.
– Bardzo mnie cieszy to, że wiele z habilitacji jest z zewnątrz. To oznacza, że naukowcy wybierają do przeprowadzania kolokwium habilitacyjnego właśnie naszą uczelnię – podkreślał prof. Wojciech Strzyżewski, rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Co roku Uniwersytet Zielonogórski wręcza uroczyście dyplomy habilitacyjne i doktorskie. Tym osobom, które obroniły w ubiegłym roku na naszej uczelni albo doktorat, albo kolokwium habilitacyjne. Dla każdej uczelni jest to bardzo ważny dzień, bo świadczy o tym, że z punktu widzenia naukowego, uczelnia się rozwija.
– To jest dla mnie bardzo wzruszający dzień – mówiła Samanta Kowalska, świeżo upieczona doktor habilitowana.
Można odebrać dyplom, który jest zwieńczeniem pewnego etapu w życiu. Dla mnie jest to pasja, coś co robię z zamiłowania. Dzisiejsza uroczystość otwiera też drzwi do kolejnego etapu pracy naukowej.
Wśród nowych doktorów znalazł się Łukasz Macioszek. Nad swoją rozprawą doktorską pracował 12 lat.
W doktoracie zajmowałem się badaniem zawartości wody w olejach napędowych. To dość niszowy temat, w zasadzie mało kto bada paliwa pod kątem elektrycznym. Ja się tym zająłem i się udało. Jestem z tych, którzy mniej spektakularnie podchodzą do takiego osiągnięcia. Naturalna kolej rzeczy.
Uniwersytet Zielonogórski posiada 23 uprawnienia do nadawania stopni naukowych doktora i doktora habilitowanego.