ZIELONA GÓRA:

Czy uda się osiągnąć kompromis? Właściciele żłobków mają kilka pomysłów

Kontynuujemy temat braku dotacji dla niepublicznych żłobków w Zielonej Górze. Mimo, że przyszłoroczny projekt budżetu miasta nie zawiera funduszu na pokrycie dofinansowania tych placówek trwają rozmowy. Wiceprezydent Marek Kamiński zapewniał, że obie strony będą wspólnie szukać rozwiązania.

– Rozmowy z miastem trwają już kilka miesięcy i nie udało się wypracować wspólnej linii – oznajmiła na naszej antenie Agnieszka Klukowska jedna z zarządzających prywatnym żłobkiem. Dodała, że mimo przygotowanej dokumentacji w magistracie nie udało się uzyskać aprobaty.

W poniedziałek wybrzmiało jasno i wyraźnie od wiceprezydenta Kamińskiego, że nie zostaliśmy ujęci i że nie dostaniemy tych pieniędzy. Na pytanie dlaczego, nie bo nie, taką odpowiedź usłyszeliśmy. 11 osób tam było i może nam to dać w tej chwili na piśmie. Jeśli takie jest stanowisko władz miasta, to ja poproszę to na piśmie, ponieważ dla mnie to jest podkładka dla rodzica pod podwyżkę. a musimy aneksy dać do końca listopada z podwyżką od stycznia

Rozwiązaniem sporu mogłoby być przyjęcie uchwały o zielonogórski bonie żłobkowym. To jeden z pomysłów, który podsunęli władzom miasta właściciele prywatnych żłobków. Dodaje Klukowska.

My zostaliśmy zobligowani do tego, żeby pokazać trzy warianty dofinansowania. My o tych trzech wariantach cały czas rozmawiamy od października. Piszemy, więc to jest wszystko udokumentowane o dotacji celowej, o konkursie. 21-ego napisaliśmy projekt uchwały Zielonogórskiego Bonu Żłobkowego. Projekt uchwały, który obowiązuje w Warszawie, w Poznaniu, w Krakowie. On de facto by dał rodzicom? Dałby dofinansowanie i nie mieliby tej podwyżki

Więcej na ten temat w dzisiejszej “Rozmowie na 96FM”.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00