Mikołaja nie było, ale w jego imieniu wystąpiła reprezentacja Falubazu. Mocna, bo w jednym składzie Andrzej Huszcza i Piotr Protasiewicz, wsparci także młodszymi żużlowcami oraz Motomyszą.
Taki skład obdarowywał w piątek, 6 grudnia pacjentów Centrum Zdrowia Matki i Dziecka.
Dobrze, że są takie akcje, bo to właśnie dla tych ludzi, być może pierwszy raz. Mogą zapomnieć o tym, co smutne.
Większość z nas ma dzieci i wie, co to znaczy, gdy dziecko jest chore. Jeśli można dać tej radości w tym okresie, to dlaczego nie.
– mówili Piotr Protasiewicz, a wcześniej Andrzej Huszcza.
Uśmiech na twarzy dzieci bezcenny. Z prezentami na oddziale pojawili się także m.in. Oskar Hurysz i Michał Curzytek.
Stroju Mikołaja nie mam, ale rozwozimy z chłopakami upominki, by dzieci się cieszyły. Widzimy uśmiech dzieci i bardzo nas to cieszy.
To już szesnasta edycja Falubazowych Mikołajek. Żużlowe obdarowywanie dopiero się rozpoczyna i potrwa niemal do samych świąt. W sumie w trakcie tegorocznej edycji zostanie rozdanych ok. 2 tys. paczek.