Figurki stały się symbolem Zielonej Góry i od 2010 roku mnożą się w Winnym Grodzie z prędkością światła. W ostatnim czasie do zacnego już grona dołączył kolejny. Ma swój prywatny komputer, a dzięki uprzejmości tajemniczego darczyńcy również różowe okulary na nosie. Urzędowo nadano mu podwójne łacińskie imię Informaticus Ekonomikus. Ale dla przyjaciół Zielonej Góry to po prostu Edek. E-bachusik Edek. I wcale nie jest wytworem cyfrowych kodów. Jest odlany z brązu, więc ma całkowicie materialną postać. Swoje miejsce znalazł na parapecie poniemieckiej kamienicy przy ulicy Żeromskiego 3.
Edek jest już 24 Bachusikiem, który zadomowił się w Zielonej Górze.
Autor: Agata Czerniecka