Wspominamy dziś na antenie Radia Index połączenie miasta Zielona Góra z gminą Zielona Góra, do którego formalnie doszło 1. stycznia 2015 roku. Mówiliśmy o tym co zyskaliśmy po fuzji, ale zadaliśmy także pytanie czy miastu udało się w pełni wykorzystać możliwości jakie wtedy zyskało.
– Zielona Góra stała się 6. co wielkości miastem w Polsce – przypomniał prof. Czesław Osękowski i dodał, że to otworzyło nowe możliwości.
To jest moim zdaniem najważniejszy argument za połączeniem, że zwiększyła się powierzchnia, gdzie można inwestować. Połączenie sprzyjało, bo przyspieszyło rozpoczęty proces stworzenia Lubuskiego Parku Przemysłowego w Nowym Kisienie. To jest moim zdaniem duży sukces. Ponadto budowa obwodnicy południowej Zielonej Góry. Innym argumentem jest system niskoemisyjnych autobusów, w ogóle taboru przewozowego transportu w Zielonej Górze
Dzięki połączeniu udało się uzyskać większe dofinansowania i wdrożyć kluczowe dla miasta inwestycje jednak jak uważa prof. Osękowski zabrakło zdecydowania w podjęciu kolejnych działań.
Zbyt opieszale szły prace związane z budową nowej strefy przemysłowej. Koniecznie na gwałt moim zdaniem jest potrzebna duża strefa przemysłowa na wzór tej w Nowym Kisielinie, po to żeby stworzyć dla inwestorów jakieś warunki. To jest jedno i tak samo w budownictwie mieszkaniowym. Moim zdaniem trzeba śmielej wyjść z budownictwem mieszkaniowym poza stare granice Zielonej Góry na teren byłej gminy, na obrzeża miasta
Więcej w temacie jubileuszu połączenia miasta z gminą na naszym portalu wzielonej.pl.