Adam Urbaniak nie zazdrości Marcinowi Pabierowskiemu usłyszeliśmy na naszej antenie. O co chodzi? O masę niełatwych wyzwań, które kreują się przed nową władzą. Największe i najtrudniejsze to walka z zadłużeniem miasta i poprawa sytuacji drogowej.
O nowym rozdaniu słyszymy w kwestii rządów Marcina Pabierowskiego i dotyczy to wielu kwestii. Miejskiej kultury, sportu, budownictwa, a nawet finansów czy dialogu w Radzie Miasta. Adam Urbaniak jest pod wrażeniem sprawczości prezydenta i realizowania obietnic wyborczych w trudnych warunkach.
Tych problemów ma sporo. Ja mu tam, broń Boże, nie zazdroszczę funkcji, którą objął. Największe zadłużenie miasta, Zielona Góra przy oczekiwaniach przeróżnych osób co do utrzymania pewnych fajerwerków, w moim przekonaniu zbędnych i on się musi z tym zderzać. Fiskalizacja polityki, która postępuje w naszym mieście, bo są wprowadzane oszczędności, po raz pierwszy jest nadwyżka operacyjna, czyli oznacza to, że dług chociaż w jakiejś części został spłacony, ale wydatki są i oczekiwania mieszkańców również i to jest największy problem
Urbaniak wskazał też, że wiele spraw, którymi trzeba zająć się priorytetowo są konsekwencją zaniedbań poprzedniej władzy. W szczególności dotyczy to miejskich dróg. Dużo więcej w dzisiejszej “Rozmowie na 96FM”.