Chwalą się, że są najstarszym klubem karate w Polsce. Latami na renomę klubu pracował Eliasz Madej, teraz są też następcy. Jeden z nich Łukasz Bazylewicz był gościem programu „Ostatni Gong”.
Zielonogórski Klub Sportowy Karate rok skończył udanym występem na Pucharze Polski w Koszalinie, skąd wrócił z workiem medali. Teraz przedstawiciele klubu szykują się na marcowe zawody. Jako zawodnicy, ale także jako organizatorzy, bo wydarzenie odbędzie się w Zielonej Górze.
Gruba impreza przed nami, bo z perspektywy Polskiego Związku Karate to jest trzecia pod kątem wielkości, czyli mistrzostwa Polski strefy zachodniej w hali CRS. Zachęcamy, zapraszamy.
Organizatorzy spodziewają się ok. pół tysiąca karateków. A za trzy lata klub będzie świętował okrągły jubileusz, 50-lecie istnienia.
Kawał historii. Na 50-lecie marzą nam się mistrzostwa świata. Jeśli Polski Związek Karate na to przystanie. Kiedyś taka impreza nie wychodziła z Japonii, teraz już można to organizować w innych krajach. Taka impreza raz już była w Polsce.
Cała rozmowa z Łukaszem Bazylewiczem do zobaczenia na portalu wZielonej.pl. Tam cały program „Ostatni Gong”. Audycja w poniedziałki o 11:15.