Dodajmy, że Solanin Film Festival, który ma za sobą już cztery edycje, wyrasta na jedną z ważniejszych imprez filmowych w naszym kraju. Nie tylko goszczą na nim coraz bardziej znamienite nazwiska polskiego kina, ale przede wszystkim biorą w nim udział bardzo utalentowani twórcy, przez wielu ekspertów uważani za nadzieję krajowego kina. Dziś będziemy mogli obejrzeć cztery filmy z tej imprezy, w tym jeden zaległy z ostatniego pokazu. Wśród tych nowych znajdzie się m.in. "Nocna wizyta", o której opowiedział nam właściciel Zielonej Jadłodajni, Janusz Mucha.
Janusz Mucha o “Nocnej wizycie”
Pozycja dość makabryczna, a tego obrazu ma dopełnić film "Animus". Opowiada on o człowieku, który zajmuje się wykopywaniem świeżych zwłok z cmentarza. Pewnej nocy na nekropolii znajdujej jednak żywego noworodka i postanawia się nim zaopiekować.
Cały wieczór nie będzie jednak całkowicie zionął grozą. Pozostały film ma bowiem zdecydowanie pozytywniejszy wydźwięk, choć również może skłonić do refleksji. To produkcja zatytułowana "MC. Człowiek z winylu". O niej także więcej wie Janusz Mucha:
Janusz Mucha o “MC. Człowieku z winylu”
Zaległą pozycją, nie wyświetloną podczas ostatniego pokazu ze względu na problemy techniczne, jest "Bebok". To kronika jednego lata dziadka i jego wnuczki, spędzonego w towarzystwie sąsiada Mariana i pod czujnym okiem nieuchwytnego lecz wciąż obecnego „Beboka”. Będzie to też powrót do tematyki życia i śmierci, tak eksploatowanej tego wieczoru. Warto dodać, że w filmie tym zobaczymy również wybitnego aktora, Jana Nowickiego.
Pokaz filmów z Solanina odbędzie się w Zielonej Jadłodajni dziś o 20. Wstęp jest bezpłatny.
Autor: Michał Cierniak