Jest to historia Roxie Hart (w tej roli Renee Zellweger) młodej, niewinnej dziewczyny, która marzy o błyskotliwej karierze gwiazdy wodewilu, takiej, jaka przypadała w udziale jej idolce – Velmie Kelly (Catherine Zeta Jones). Marzenia realizuje w tytułowym Chicago, ale szybko okazuje się, że droga na szczyt wcale nie jest ani łatwa, ani usłana różami. Rozczarowana, zabija swojego kochanka, który wbrew wcześniejszym obietnicom, nie pomógł jej w realizacji jej planów i trafia do więzienia. Los sprawia, że w tym samym więzieniu przebywa Velma, oskarżona o zamordowanie swego męża i siostry. Tam zaczyna się też rywalizacja obu pań o liczbę wywołanych skandali przekładającą się na ich popularność i… względy adwokata Billy'ego Flynna (Richard Gere).
Krytycy filmowi uważają "Chicago" za produkcję, która wskrzesiła gatunek musicalu. Wszystko to ma być zasługą intryg, miłości i zdrady, od których fabuła aż kipi. Film będzie można zobaczyć w Harlemie już dziś o godzinie 20. Wstęp jest bezpłatny.
Autor: Michał Cierniak