Aktor wciela się tu w rolę ekscentrycznego i egoistycznego pisarza, Melvina Udalla. Mieszka w modnej dzielnicy na Manhattanie i mimo podeszłego wieku, wciąż nie może znaleźć sobie stałej partnerki. Przeszkodą jest jego trudny charakter i styl bycia. Melvin jest gburem, cynikiem i na dodatek homofobem, który nigdy nie szczędzi złośliwości swojemu sąsiadowi gejowi. Ma również bardzo uporządkowany tryb życia. Codziennie je obiad o tej samej porze, w tej samej restauracji, siadając w tym samym miejscu i będąc obsługiwanym przez swoją ulubionioną kelnerkę, Carol Conelly (Helen Hunt). Pewnego dnia Carol nie przychodzi jednak do pracy. Melvin postanawia ją odszukać i okazuje się, że kobieta rzuciła pracę by zająć się swoim synkiem chorym na astmę. Pisarz postanawia jej pomóc, a w tym samym czasie jest zmuszony do opieki nad swoim sąsiadem, który został dotkliwie pobity. Ten splot wydarzeń zmienia podejście Melvina do życia.
Duet Nicholson – Hunt otrzymali za swoje role w "Lepiej być nie może" statuetki Oscara. Co ciekawe Brooks rozważał początkowo obsadzenie Jima Carreya w roli Melvina. Na szczęście jednak stało się inaczej. Film będzie można obejrzeć w Harlemie już dziś o godzinie 20. Wstęp na to wydarzenie jest bezpłatny.
Autor: Michał Cierniak