Mecz w Ząbkowicach nie był łatwy dla Stelmetu UKP Zielona Góra, który nieznacznie, ale ostatecznie pokonuje po bramce Rafała Figiela i samobójczym trafieniu Tomasza Horwata dolnośląskiego rywala. Dzisiejsza bramka jest 13. golem popularnego Figo, wicelidera klasyfikacji strzelców w drużynie Stelmetu UKP. Od początku wiosny Figiel imponuje formą. W miniony weekend zdobył dla zielonogórzan dwie bramki. Z ciekawostek pojedynku można by wyróżnić osobę Piotra Zielińskiego – pomocnika włoskiego Udinese Calcio, który swoje pierwsze zawodnicze kroki stawiał właśnie w ząbkowickim Orle w zespole juniorów. Polak zanotował dzisiejszego wieczoru kolejny udany występ (z Lazio Rzym – przyp. red.) do spółki z Włochem Antonio Di Natale.
Iñaki Astiz Ventura (Legia): Dwaliszwili zaprasza na kolację
Tomasz Brzyski (Legia): jesteśmy zadowoleni z 3. strzelonych bramek
Drogę przez mękę przybyli również piłkarze Legii Warszawa w meczu przyjaźni z Pogonią Szczecin. Jako pierwsi już w 11. minucie prowadzenie objęli goście po golu Bartosza Ławy. Podopieczni Jana Urbana mieli w pierwszych 45. minutach kłopoty ze stwarzaniem dogodnych sytuacji do zgobycia gola, co zemściło się zerowym dorobkiem bramkowych w tej części pojedynku. W drugiej połowie (zalednie 10. minut po wznowieniu gry) gola wyrównującego strzelił Ivica Vrdoljak z rzutu karnego. Chwilę później (dokładnie 240 sekund po pierwszej bramce gospodarzy) było już 2:1 dla warszawian. Gola także z 11. metrów zdobył Władimir Dwaliszwili, dla którego sobotnia bramka była wymarzonym prezentem urodzinowym. Rezultat meczu ustalił w 75. minucie strzałem prawą nogą Tomasz Brzyski. Legia pozostaje liderem tabeli z 52. punktami i czeka na jutrzejszą odpowiedź wicelidera ekstraklasowej klasyfikacji – Lecha Poznań, który podejmie przy Bułgarskiej Zagłębie Lubin.
Bartosz Ława (kapitan Pogoni) o sytuacji w tabeli
źródło: TVP Sport
Autor: Radio Index