Wśród bohaterów książki znaleźli się nie tylko pacjenci i ludzie chorzy, ale również ich najbliżsi oraz lekarze – z ludzkim bólem zmagający się na co dzień w życiu zawodowym. O dramatycznych wyborach, z jakimi przyszło im się zmierzyć, rozmówcy Hołowni opowiadają jednak bez ckliwości, za to z ogromnym dystansem i mądrością.
"Z cierpiącymi trzeba rozmawiać językiem znanym tylko tym, którzy przeszli przez cierpienie. Wie pan, kiedy umarła moja córka, a moja żona leżała w szpitalu, miałem wokół siebie wielu pocieszaczy, tłumaczy, mędrców przekonanych, że skoro wpiszą cierpienie w jakiś łańcuch przyczyn i skutków, przestanie być ono groźne, że jeśli coś zrozumiem – przestanę czuć ból. To bzdury. Najwięcej zrobili dla mnie ci, którzy nic nie mówili, po prostu przyszli i siedzieli. To ja robiłem im herbatę, pytałem, czy czegoś im nie trzeba. Wbrew dzwoniącym do mnie wtedy psychologom, którzy proponowali, że wyprowadzą mnie z poczucia żałoby, cierpienie ma i musi mieć swoje miejsce w naszym życiu".
(fragment rozmowy z Kazimierzem Szałatą pt. Pamięta pan Hioba?)
Szymon Hołownia
Ludzie na walizkach
Oprawa twarda z obwolutą
Wydanie: pierwsze
ISBN: 978-83-240-1047-9
Redaktor: Mariusz Gądek
Opracowanie graficzne: Wojciech Wawoczny
Rok wydania: 2008
Format: S6 124×195
Ilość stron: 152
Wydawnictwo: Znak
Cena detaliczna: 29,00 zł
Autor: www.znak.com.pl