40-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego pracujący jako zawodowy kierowca przyjeżdżał co pewien czas do Zielonej Góry. W jednym z hipermarketów spodobały mu się tablet Samsung i telefon komórkowy. W marcu tego roku dwukrotnie odwiedził sklep i włamując się do sejferów ukradł tablet, a po kilku dniach telefon komórkowy. Wartość strat wyniosła ponad 1900 złotych.
Policjanci z I Komisariatu Policji sprawdzili w hipermarkecie czy takie kradzieże zostały odnotowane. Rzeczywiście zapisy monitoringów potwierdziły, że mężczyzna podejrzewany o te kradzieże przebywał w sklepie i zabierał sejfery z półek.
40-latek w minioną środę został zatrzymany, usłyszał zarzuty dwóch kradzieży z włamaniem. Przyznał się do winy i zwrócił skradzione przedmioty. Policjantom powiedział, że ukradł „bo chciał mieć”. Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Autor: Paweł Hekman / źródło: KMP Zielona Góra