Lutowane oprawki
Z kim Wam się kojarzy kierunek informatyka? No wiadomo, że z nerdem! Nosi flanelową koszulę niechlujnie wepchniętą w spodnie, a w kieszeni nosi długopisy. Na nosie lutowane oprawki z grubymi szkłami. Dla niego Twoje imię to numer IP.
Lan-Party
Jak chcesz się wkręcić na imprezę, to trzymaj się mocno! LanParty to istne szaleństwo przy grach typu RPG i puszka piwa na siedmiu. A jak jesteś kobietą, to zostaniesz pomylona z portem szeregowym. Jak każda impreza, ta też musi mieć miejscówkę – serwerownia. Wszędzie walają się pudełka po pizzy i niedomyte kubki po kawie.
Heksa i binarka
Wiadomo, nerd zasysa wszystko ze swojej dziedziny, a jedynymi słusznymi systemami liczbowymi są systemy ósemkowe, heksa i binarka. 1024 metry to dla niego kilometr. Korzystanie z Windowsa to dla niego hańba. Linux to jest siódme niebo, gdzie może sobie buszować po folderach komendami pisanymi w bash’u. Czas poza komputerem nie istnieje.
Jak jest naprawdę
Nazywam się Adam Pankowski i jestem na pierwszym roku informatyki na Uniwersytecie Zielonogórskim. Czy jestem nerdem? Oczywiście nie. Fakt, komputerami się zajmować lubię, a kieruję się w stronę sieci komputerowych i zabezpieczeń, ale przyssanym do komputera nie jestem. Mój czas wypełnia także świat fotografii i paintballa. Fotografią zajmuję się od pięciu lat i zamierzam otworzyć studio fotograficzne, zaś paintball to dla mnie odskok od wszystkiego. Komputer to dla mnie narzędzie, a nie sposób na życie. Nie jestem aspołeczny, znajomych nie tylko mam w informatyce, ale też pozytywnie poświrowanych paintballowych dziwaków, z którymi spotykam się na każdej imprezie.
Odzyskamy sweet focię
Sam kierunek informatyka nie jest taki nudny, jak mogłoby się wydawać. To nie samo siedzenie przed komputerem w dusznym laboratorium i patrzenie na migające na ekranie znaczki z Matrixa. Są elementy logiki, algorytmów, sieci czy zabezpieczeń. To, że macie internet w komórce i to, że TPSA znowu ma problemy z dostarczeniem internetu do Was, to właśnie zasługa takich jak my – informatyków.
Zajmujemy się sieciami – macie internet. Wirus na komputerze – antywirus napisany przez nas to dziadostwo usunie. Usunęłaś sweet fotkę – odzyskujemy dane. Nie chodzimy we flanelowych koszulach na żaden wykład czy laborkę. Nie kujemy, bo komu by się chciało ryć na pamięć wykład. Możemy też pochwalić się stroną artystyczną. Myślisz, że jak przeglądasz strony internetowe, to czyja to sprawka? No oczywiście, że grafików komputerowych. Wszystko, co możecie zobaczyć na ekranie komputera, to jest większa lub mniejsza zasługa ludzi po takim kierunku.
Autor: Adam Pankowski