Zanim jednak o samej imprezie i jej przebiegu, należy przybliżyć czym właściwie jest WKKW. Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego jest jedną z wielu dyscyplin jeździeckich. Najbardziej widowiskowy sprawdzian konia i jeźdźca – składa się z 3 prób – ujeżdżeniowej, skokowej i terenowej. Forma takiej rywalizacji wywodzi się z czasów, kiedy koni używano w wojsku, a początek tworzenia jej pod postacią zawodów przypada na przełom wieków XIX i XX.
Ujeżdżenie rozgrywa się na czworoboku – równym, prostokątnym placu. Jeździec wykonuje na koniu różne figury, których zaawansowanie zależy od stopnia trudności konkursu. Owe ruchy wykonuje się we wszystkich chodach konia – od stępa, poprzez kłus aż do galopu. Sędziowie oceniają efekty starań, precyzję wykonania zadań, zgranie wierzchowca z jeźdźcem, prezencję pary i przyznają za to oceny, od których uzależniona jest potem końcowa nota i przyznana ilość punktów karnych (im mniej ich się ma, tym lepiej) za tę próbę.
Próba terenowa to potocznie kross (z ang. cross-country). Odbywa się ona na otwartej przestrzeni – najczęściej polach bądź łąkach, czasem też galopuje się przez las. Koń i jeździec ma tutaj do pokonania inne trudności – stałe przeszkody „naturalne”. Na startujących czekają tutaj rozmaite kłody, rzeczki, strumyki, skoki przez rowy, hyrdy (drewniane przeszkody mające „grzebień” z gałęzi), żywopłoty, stoły, bankiety (sztuczne nasypy, na które się wskakuje i zeskakuje) – często łączone w rozmaite kombinacje. Dystans do pokonania jest różny, waha się od 2 kilometrów i około 15 skoków w najniższych klasach, aż do nawet 30 skoków i 6 kilometrów trasy w najtrudniejszych konkursach, np. rangi Igrzysk Olimpijskich. Ukształtowanie terenu również może mieć wpływ na przebieg –nierówności i wzniesienia nie ułatwiają zadania. Zarówno koń, jak i jeździec muszą wykazać się tutaj wytrzymałością i umiejętnością zaplanowania odpowiedniego pokonania próby. Bardzo ważne jest też, aby zmieścić się w normie czasu – inaczej do wyniku dodaje się punkty karne.
Skoki rozgrywa się na specjalnym placu – parkurze. Tam ustawia się przeszkody, zbudowane ze stojaków i drewnianych drągów, które dla bezpieczeństwa nie są mocowane na stałe. Mogą przez to być strącane, co jest błędem, obarczanym punktami karnymi. Ta próba jest najkrótsza i często wieńczy zawody. Koń i jeździec muszą wykazać się tutaj profesjonalizmem, dobrym przygotowaniem i precyzją – o błędy bardzo łatwo. Zarówno skoki, jaki i ujeżdżenie stanowią odrębną klasę konkursów, niezwiązaną z WKKW.
Jako że Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego jest dyscypliną dość kontuzjogenną, każde zawody rozgrywa się pod opieką wykwalifikowanych weterynarzy, sztabu medycznego oraz komisarzy czuwających nad bezpieczeństwem przeszkód i zdrowiem jeźdźca i konia.
W rzeczonej Jaroszówce Zielonogórski Klub Sportowy z Drzonkowa wzbogacił się o cenny medal Mistrzostw. Wiktoria Knap zdobyła srebro, choć zajmując ósme miejsce po pierwszej, ujeżdżeniowej próbie musiała mocno się pilnować. Sztuka ta jej się udała, nerwy nie przeszkodziły zawodniczce.
W rozgrywanych w tym samym miejscu i czasie eliminacjach do OOM udział wzięło aż 5 zawodniczek z Zielonej Góry. Pewne awansu mogą być aż 3 z nich, czwarta ma taką możliwość, ostatnia z nich niestety takie szanse ma nieomalże iluzoryczne, z powodu niezbyt udanego startu. Sama Olimpiada młodzieżowców odbędzie się na początku lipca, i zawodniczki reprezentujące kluby z Przylepu i Drzonkowa mają tutaj szanse na uzyskanie medali.
Autor: Marcin Pakulski