Cinkciarz One to misja, w ramach, której balon stratosferyczny z amerykańskim dolarem, euro i brytyjskim funtem na pokładzie, wzniesie się na wysokość 30 kilometrów nad poziom morza. Pozwoli to sprawdzić, jak waluty radzą sobie w warunkach ekstremalnego zimna i próżni panujących w kosmosie. Ale pokaże przede wszystkim, że Cinkciarz.pl ze swoją ofertą trafi wszędzie – nawet do stratosfery. Przy zakładanej prędkości niemal 20km/h balon powinien się tam znaleźć po około 90 minutach lotu.
Na co dzień kantor zajmuje się wysyłaniem waluty do klientów za pomocą przelewów bankowych. Znaczącą rolę w rozwoju firmy mają nowoczesne technologie, dlatego tym razem pieniądze zostaną wysłane w przestrzeń kosmiczną. Pomysłodawcy projektu chcą tym samym pokazać otwartość na wyzwania, rozwój i ekspansję firmy oraz to, że dla Cinkciarz.pl nie ma rzeczy niemożliwych.
Kosmiczna wyprawa będzie uwieczniona przez zainstalowany na pokładzie profesjonalny aparat GoPro oraz małą kamerę rejestrującą film. Położenie balonu będzie możliwe do określenia dzięki trzem niezależnym systemom śledzenia. Wykorzystany zostanie Traker APRS (Byonic Micro-Trak RTG), satelitarny lokalizator (SPOT2) oraz Traker GPS/GSM (TK-106).
Ważącą niecałe dwa kilogramy kapsułę do stratosfery wzniesie balon o masie 1600 gramów. Po napełnieniu helem, balon osiągnie średnicę 2 metrów. Na wysokości około 30 000 metrów gaz nośny, pod wpływem zanikającego ciśnienia, rozpręży go do rozmiarów sięgających 20 metrów średnicy. Wówczas balon pęknie i rozpocznie się faza opadania kapsuły na spadochronie.
Balon stratosferyczny zostanie wysłany w kosmos 5 października o godzinie 11.00 z lotniska w Przylepie koło Zielonej Góry.
Autor: Gregor / źródło: mat. prasowe cinkciarz.pl